10 tratatatata

Usłyszałem że ktoś idzie korytarzem. Ktoś nowy, bo jeszcze tego rytmu kroków tutaj nie słyszałem. Zza zakrętu pojawiła się dwójka postaci. Chłopak i dziewczyna. Od chłopaka czuć strachem. 
- Witam nowoprzybyłych. - Chwyciłem i ucałowałem dłoń dziewczyny. - Jestem Noivil miło mi poznać. 
Wysłałem wiadomość do Qebehsenuefa. Niech się gad uczy kultury. Zleciał mi z ramienia i wykonał czteronożną parodie ukłonu.

Tyle twarzy na raz, tyle rąk, nóg, szyj, żołądków...
-Etto... Witam, nie wiem, kto mnie tu zna, jednak mam na imię Suzuran i razem z Sahem postanowiliśmy nie być aspołeczni.

Arjun
Wyłoniłem się zza zakrętu i zobaczyłem sporą grupkę osób.
-Hejka.-Wyszczerzyłem się do nich.-Co kombinujecie.

Usłyszałem kolejne kroki. O ile się nie mylę to Nasty z towarzyszem, lub dobrze zbudowaną towarzyszką.

- Witam pana na naszym skromnym zgromadzeniu.

Arjun
Wyciągnąłem rękę.
-Arjun.

stałam jak wryta tam gdzie stanęłam czegoś takiego to się nie spodziewałam-eeeee-naprawdę sahem ot jest jedyna żecz jakom jesteś w stanie z siebie wydobyć po tym jak cie facet pocałował w rękę brawo

- Skoro się tu zebrała taka grupa ludzi, to chciałbym zaprosić wszystkich obecnych na paintball tradycyjny. Mam zakupiony sprzęt dla ośmiu osób, a jak się szczęśliwie składa jest nas tutaj właśnie ósemka.

- Noivil. - Uścisknąłem dłoń Arjuna. W międzyczasie Qebehsenuef wleciał mi na ramię.

- Tworzymy teamy! - zarządziłem, klaszcząc w ręce.

Brzmi ciekawie zawsze chciałam spróbować paintbala ale nie miałam okazji.-odpowiedziałam ożywionym tonem

Arjun
Uśmiechnąłem się.
-Jak dla mnie bomba.-Spojrzałem na ramię chłopaka.-Fajna agama.

- Twórz te swoje teamy, ja w tym czasie zrobię nam drużyny. ( Noivil nie zna angielskiego)

Poszłam za Arjunem i zobaczyłam tam dosyć sporo osób No nie ... skrzywilam się lekko i przysluchiwalam rozmowie.

- Cześć Nasty - podszedłem do dziewczyny.

- Dobra dzielimy się według wieku. Uważam że to będzie uczciwe.

Zaśmiałem się.

- Team to właśnie drużyna, Noiv - poklepałem go po wolnym ramieniu.

- Ja jestem tu najstarszy. Kto następny?

Spojrzałam na chłopaka
-czesc... Chciałeś coś ?? -powiedziałam trochę odchodzi pamiętając co o mnie powiedział ostatnio

- Dzięki Nao. - Chyba muszę zacząć się uczyć tego języka...

- Mam siedemnaście, czyli chyba ja - powiedziałem podnosząc rękę do góry

- Ja i Ariko też mamy siedemnaście - powiedziałem usłużnie. - Ona jest ode mnie starsza.

Arjun
-Ja ma dwadzieścia.

-za niedługo osiemnaście -westchnęłam.

-To ja jestem chyba najmłodsza, mam szesnaście.